Dzisiejsze przedpołudnie spędziłam baaardzo strojnie



Ale nie na strojeniu siebie, tylko na strojeniu domu

A to ostatnio sprawia mi więcej przyjemności niż strojenie swojej skromnej osoby

Co tym razem wykombinowałam???
WIELKANOCNY STROIK !!

Stroik wykonany własnoręcznie przez moje dwie lewe ręce

Mamy tutaj jajeczka...

...ptaszki jakieś afrykańskie...
...i para zajączków

Także ten...
Jakby do Was nie przyszedł zajączek to mogę Wam pożyczyć jednego


A moją inspiracją była jak zawsze moja mama, bo to ona jako pierwsza wyczarowała 'coś z niczego'


I jeszcze dzieło mojego męża

Poprosiłam, żeby przyniósł parę ozdobnych gałązek

Nie było mnie w domu, kiedy je przyniósł...
On, żeby mnie wyręczyć wszystko wpakował do doniczki - wiaderka i wystroił w piękne jajka

Moja mina, kiedy zobaczyłam to 'cudo' - BEZCENNA!!

Nie miałam serca, żeby mu powiedzieć, że nie o to mi chodziło i tak stoi nasza wielkanocna choinka i czeka na święta




Dodałam też coś od siebie, żeby nie było


I jeszcze dwaj mali przyjaciele



A jak tam Wasze przygotowania do świąt?/
Tworzycie coś same czy kupujecie bezpieczne gotowce?

Enjoy, Beth
