Jak ja nienawidzę choroby mojej mamy! Nienawidzę,

Jak ja nienawidzę choroby mojej mamy! Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę! Mam ochotę coś rozwalić. Jak słowo daję - choroba psychiczna to jedno, wielkie...
Wdech, wydech...
'Jestem chodzącą oazą spokoju.'

No ale tak poza tym to zapowiada się cudowny pobyt we Wrocławiu Image may be NSFW.
Clik here to view.. Wymieniam czekające mnie przyjemności.

Sobota:
-relaks z książką, którą polecił mi P. - zobaczymy...
-długaśny spacer z Daisy
-rowery z Ewe
-wieczór z bratem - Kwasem (!)

Niedziela:
-ciąg dalszy relaksu z książką
-długaśny spacer z Daisy
-wieczór naszej paczki - Ewe, Marcin, Andrzej i ja (!) - poniżej zdjęcie ze wspólnego wyjazdu sprzed... 5 lat? To moi najlepsi przyjaciele.



Poniedziałek:
-przygotowania do otwarcia naszego nowego sklepu we Wrocławiu + normalna praca
-wieczorem sesja zdjęciowa z moją ulubioną parą: Marcinem i Anią (!)

Wtorek:
-otwieramy Decathlon Magnolia we Wrocławiu (!!!)