Po środowej kłótni z kierowniczką, wczoraj była jak do rany przyłóż.
Nie zwracałam na to uwagi, że w jakiś sposób jest "inna". Nie sądzę żeby to było przymilanie się za ten wcześniejszy dzień.
Zauważyłam jedną zależność. Po prostu kierowniczka lubi sobie dobierać ludzi - być blisko z tymi, którzy są najlepsi i mają jakieś znaczenie. Akurat tego feralnego dnia... była dziewczyna, która no jak to powiedzieć... jest "prawą ręką" szefa. Więc od takiej osoby nie dość że można się wiele dowiedzieć to wiele rzeczy można załatwić. Więc pozostali byli zbędni, trzeba było się nas pozbywać za każdym razem jak wchodziliśmy do biura. Ale już wczoraj tej dziewczyny nie było, a poza mną były dwie osoby młodsze stażem. Więc kto był zdaniem kierowniczki najlepszy do plotkowania? No właśnie. Nie miałam spokoju. Ciągle coś. Ale ja tam nic nie mówiłam.
Niby głupia sytuacja, taka trochę jak ze szkoły podstawowej. Ale zastanawiam się nad dwoma rzeczami. Pierwsza to taka, jak i dlaczego ludzie otaczają się pewny mi osobami w zależności od sytuacji. Druga rzecz: dlaczego to własnie JA nie mogę być ważną osobą z którą każdy by chciał być.
Ale na szczęście dziś już 1 sierpień. Jeszcze 31 dni Image may be NSFW.
Clik here to view.
I tu wracając do rzeczywistości: będę się niedługo rozglądać za nowym mieszkaniem w nowym miejscu. Nie musi być zaje**, ważne żeby było jak, gdzie mieszkać, a potem ew. poszukamy innego mieszkania lub zostaniemy do momentu aż się zbudujemy.
Ach... Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Nie zwracałam na to uwagi, że w jakiś sposób jest "inna". Nie sądzę żeby to było przymilanie się za ten wcześniejszy dzień.
Zauważyłam jedną zależność. Po prostu kierowniczka lubi sobie dobierać ludzi - być blisko z tymi, którzy są najlepsi i mają jakieś znaczenie. Akurat tego feralnego dnia... była dziewczyna, która no jak to powiedzieć... jest "prawą ręką" szefa. Więc od takiej osoby nie dość że można się wiele dowiedzieć to wiele rzeczy można załatwić. Więc pozostali byli zbędni, trzeba było się nas pozbywać za każdym razem jak wchodziliśmy do biura. Ale już wczoraj tej dziewczyny nie było, a poza mną były dwie osoby młodsze stażem. Więc kto był zdaniem kierowniczki najlepszy do plotkowania? No właśnie. Nie miałam spokoju. Ciągle coś. Ale ja tam nic nie mówiłam.
Niby głupia sytuacja, taka trochę jak ze szkoły podstawowej. Ale zastanawiam się nad dwoma rzeczami. Pierwsza to taka, jak i dlaczego ludzie otaczają się pewny mi osobami w zależności od sytuacji. Druga rzecz: dlaczego to własnie JA nie mogę być ważną osobą z którą każdy by chciał być.
Ale na szczęście dziś już 1 sierpień. Jeszcze 31 dni Image may be NSFW.
Clik here to view.

I tu wracając do rzeczywistości: będę się niedługo rozglądać za nowym mieszkaniem w nowym miejscu. Nie musi być zaje**, ważne żeby było jak, gdzie mieszkać, a potem ew. poszukamy innego mieszkania lub zostaniemy do momentu aż się zbudujemy.
Ach... Image may be NSFW.
Clik here to view.

Clik here to view.
