Dzisiejszy dzień spędzony bardzo w porządku. Rano odwiedzili mnie dziadkowie a po południu byłam trochę u K. , która akurat musiała niańczyć dziecko nie zbyt byłam zachwycona bo nie przepadam za dziećmi , ale na szczęście nie trwało to długo bo później wpadła druga K. pogadałyśmy trochę i musiałam jechać do domu.
Dziś byłam drugi raz w tym tygodniu u kosmetyczki bo za pierwszym razem oczyszczała mi twarz a dziś ścierała tylko martwy naskórek z poprzedniej wizyty i jestem bardzo zadowolona bo mam nosek jak pupcia niemowlęcia. Szkoda tylko, że spędziłam tam bite 3 godziny czekając na moja kochaną rodzicielkę , która zdecydowała się zrobić paznokcie.
A teraz 30 minut ćwiczeń i jakiś film : )
Dziś byłam drugi raz w tym tygodniu u kosmetyczki bo za pierwszym razem oczyszczała mi twarz a dziś ścierała tylko martwy naskórek z poprzedniej wizyty i jestem bardzo zadowolona bo mam nosek jak pupcia niemowlęcia. Szkoda tylko, że spędziłam tam bite 3 godziny czekając na moja kochaną rodzicielkę , która zdecydowała się zrobić paznokcie.
A teraz 30 minut ćwiczeń i jakiś film : )