... to jakoś żyję, jestem. To jest głównym powodem nieobecności:
Syf wszechobecny, zmęczenie materiału, ale skończyć trzeba. Miało aaattylko malowanie, a jest drapanie farby, szpachlowanie i gruntowanie. Tak niestety wyszło
Do tego nadgodziny w pracy i padam. Ale rękawy w górę, zaciskam zębyii lecę drapac resztę!
Miłego dnia!
Syf wszechobecny, zmęczenie materiału, ale skończyć trzeba. Miało aaattylko malowanie, a jest drapanie farby, szpachlowanie i gruntowanie. Tak niestety wyszło
Do tego nadgodziny w pracy i padam. Ale rękawy w górę, zaciskam zębyii lecę drapac resztę!

Miłego dnia!