Okej, mam internet, mam NORMALNEGO laptopa, jakoś żyję, chodzę do pracy,na studia i tak koło życiowe się toczy.
Jesteśmy już po remoncie, mamy wszystkie prawie meble,brakuje tylko półki ściennej na której będą moje książki <3 i takiej stojącej szafeczki, i jeszcze brakuje tylko jakiegoś pufka albo coś w ten deseń.
Wszystko prawie znalazłam w Ikei

Także najbliższe zakupy wyglądają mniej więcej tak :
Pudła do szafy, bardzo bardzo przydatne ale w kolorze czarnym
Takki uchwyt pod prysznic na maszynki do golenia,bo ciągle mi spadają i się boję że w końcu zatnę się w stopę ...
I mniej więcej taka szafeczko/półeczka do postawienia za łóżkiem. Idealnie się tam wkomponuje bo jest mało miejsca.
I taka zwykła półka na ścianę :
Trzeba tylko uzbierać pieniążki, haha bo kupiłam samochód ,opłaciłam studia i całą resztę syfu i jakoś rozpłynęły się same..
Ale nic,damy radę

Tymczasem uciekam jeść późny obiad z moim grubciem, myju i spać! Jutro do pracy, a potem 2 dni wolne = witaj szkoło..
xoxo A.