czaicie co mi macocha dzisiaj powiedziala?
ze jakas lekarka zapytala sie jej czy ona kapie sie w basenie ktory latem mamy pod domem no to ona ze nie a ta jej ze tez BALA by sie wejsc po mnie do wody.
Czaicie kurwa?!
I gwoli wyjasnienia nie jestem jakas tredowata zagrzybiala ani nic.
CZAICIE kurwa!?
I zastanawiam sie, bo suka (Macocha) jest farmaceutka i jak wiadomo 99% to wymyslona przez nia rozmowa czy nie isc do jej pracodawczyni tj babki u ktorej pracuje w aptece i nie powiedziec jej o w/w sytuacji.
ze jakas lekarka zapytala sie jej czy ona kapie sie w basenie ktory latem mamy pod domem no to ona ze nie a ta jej ze tez BALA by sie wejsc po mnie do wody.
Czaicie kurwa?!
I gwoli wyjasnienia nie jestem jakas tredowata zagrzybiala ani nic.
CZAICIE kurwa!?
I zastanawiam sie, bo suka (Macocha) jest farmaceutka i jak wiadomo 99% to wymyslona przez nia rozmowa czy nie isc do jej pracodawczyni tj babki u ktorej pracuje w aptece i nie powiedziec jej o w/w sytuacji.