Jajecznica z wiejskich jaj od szczęśliwych kur (wujek obdarował 40 sztukami!) na pomidorach własnoręcznie wyhodowanych przez Tatę. Z listkami świeżej bazylii, którą sobie pielęgnuję w doniczce. Kawa z ekspresu z mlekiem.
Pies śpi, a ja patrzę na górę ubrań do prasowania. W tym upale prasuję tylko to, co jest mi lub doktorowi M. potrzebne na bieżąco. A ja tak lubię prasować! Od jutra ma być ochłodzenie, to może jutro... Pasowałoby poodkurzać i przejechać się na mopie. Ale to później. Teraz na zakupy, póki jeszcze słońce tak nie piecze!
Pies śpi, a ja patrzę na górę ubrań do prasowania. W tym upale prasuję tylko to, co jest mi lub doktorowi M. potrzebne na bieżąco. A ja tak lubię prasować! Od jutra ma być ochłodzenie, to może jutro... Pasowałoby poodkurzać i przejechać się na mopie. Ale to później. Teraz na zakupy, póki jeszcze słońce tak nie piecze!