Komentarz do wpisu Plan mieszkania:
Prawdopodobnie możemy powiększyć salon pozbywając się niewygodnego przejścia/gościnnego
Jeśli się uda, zrobimy sobie tam jadalnię, dzięki której nie będzie trzeba w święta kombinować z przestawianiem wszystkiego i targać stołu z kuchni, co nie powinno, a jednak trochę mnie już na zapas stresowało. Jakby mało rzeczy do ogarnięcia było przed świętami

Możliwe też, że będziemy mogli powiększyć łazienkę kosztem chyba 1m korytarza

Jeszcze we wtorek spotkam się na miejscu z hydraulikiem, żeby powiedział co się da, czego się nie da, bo koleżanka z architektury nam teoretycznie dzisiaj pokazała jak to mogłoby wyglądać i wybiła nam z głowy nasz układ łazienki, bo za dużo przeciągania rur by było i kombinowania.
Dzięki temu odpadłby nam też problem z drzwiami. Brakowało nam jednych drzwi przy wcześniejszych planach, a to stare, szerokie drzwi i teraz już nigdzie byśmy nie dostali pasujących.
Na te dostawione nie zwracajcie uwagi

Teraz jedynie będziemy musieli je odnowić i znaleźć takie same klamki, bo teraz każda jest z innej bajki albo nie ma wcale

A tak w ogóle to na zdjęciu za białymi drzwiami jest salon, ścianę z tymi drzwiami właśnie chcemy rozebrać

Jeszcze G. zaprojektował nam wzór na ścianę sypialni


Z jakim żywym kolorem byście to połączyły? Bo taka będzie jedna ściana, druga gładka, ale też ciemnoszara, a dwie pozostałe? Żeby nie było ponuro? Już dostałam zakaz kombinowania z zielenią
