Komentarz do wpisu Łazienka - inspiracje:
Wspominałam, że starej łazienki nie ruszamy. Jednak hydraulik i elektryk uświadomili mi, że trzeba wymienić zarówno rury jak i wszystkie kable itd, więc rozprują ją na tyle, że uda im się zachować jedynie wannę i sedes (o ile ich nie uszkodzą przypadkiem), więc i tak trzeba będzie coś z nią zrobić.Ja już siedziałam cicho, bo ostatnio dostałam ochrzan za to, że chcę tam sobie zrobić pralnię (bo za dużo roboty, grzejnik trzeba przenieść, podest rozwalić itd. Wtedy jakoś hydraulik nic nie mówił, że będzie rozwalał i tak, później mu się przypomniało), ale okazuje się, że moi kochani Rodzice oczywiście *zapomnieli*, że ja o czymś takim wspominałam i nagle sami wpadli na to, że pasowałoby tam zrobić pralnię, a z długiego, wąskiego pokoju między salonem, a w/w łazienką - pralnię.
No przecież! Od początku, jak dotarło do mnie, że ten pokój nie nadaje się na gościnny, mówiłam, że częściowo chciałabym z niego zrobić pralnię, a częściowo a'la biuro. Ale nie, sami to wymyślili.
Nie narzekam, mi to na rękę Dzięki temu będę miała dużą szafkę zamiast pralki w dużej łazience i nie będę musiała latać z praniem przez pół mieszkania, żeby je powiesić z dala od wzroku gości (i mojego, bo w sumie drażni mnie suszarka na środku salonu, jak to mamy teraz)
Tak to wyglądało przed remontem (drzwi widoczne na zdjęciu zostaną zamurowane, bo za nimi będą pomieszczenia do wynajęcia z oddzielnym wejściem)
Wanna po lewej zostaje, sedes po prawej też. Podestu już nie ma, podobno już wszystko jest rozprute, a grzejniczek wrócił pod okno, więc spokojnie po prawej, naprzeciwko sedesu może stanąć pralka
Co do pralnio-biura w tej chwili jest to stara kuchnia i przedpokój z drzwiami wejściowymi (które zakryjemy płytami z obu stron, bo będziemy mieli inne wejście do mieszkania). Tej dzielącej je ścianki bez drzwi się pozbywamy i będzie jedno długie pomieszczenie.
Moi Rodzice pewnie myślą, że sobie zrobię wiszącą suszarkę, ale sami takie mają od lat i dobrze wiedzą, że to się psuje bardzo szybko.
zdjęcie z: www.prymus-agd.pl/
A ja myślę, że 2 zwykłe, rozkładane suszarki wystarczą Tym bardziej, że jedną już mamy, będzie taniej i bez wiercenia