Ech, sama robie swieta u Babci, macocha zarzucila focha, cos tam niby robi, ale wszytsko wywozi do swojego ojca.
Jest strasznie ciezko, gotuje do 1 w nocy, a u babci warunki sa fatalne - 2 palniki, 3 niealuminiow garnki.
G. pomaga bardzo, bardzo duzo.
Oby juz bylo po swietach!
Jest strasznie ciezko, gotuje do 1 w nocy, a u babci warunki sa fatalne - 2 palniki, 3 niealuminiow garnki.
G. pomaga bardzo, bardzo duzo.
Oby juz bylo po swietach!